Chociaż w Polsce coraz bardziej odczuwamy ocieplenie klimatu, to zima wciąż potrafi zaskoczyć. Zwłaszcza w dużych miastach, w których powoli odchodzi się od tradycyjnych kominków na drewno – a grzać trzeba gazem lub prądem.
Jeśli decydujesz się na wydanie paru tysięcy złotych na domowe udogodnienia, warto zastanowić się, czy nie lepiej wydać więcej, ale mieć pewność, że urządzenie będzie maksymalnie funkcjonalne. Dlatego klimatyzacja z funkcją grzania to rozwiązanie, które coraz częściej wybierają właściciele domów jednorodzinnych, licząc na wygodne i szybkie ogrzanie pomieszczeń. Czy to droga zabawa? I czy faktycznie się sprawdza? Sprawdźmy!
Większość osób, gdy słyszy słowo klimatyzacja, myśli “chłód”. Nic dziwnego – w końcu schłodzenie pomieszczeń do przyjemnej temperatury to główne zadanie klimatyzacji. Jednak niektóre urządzenia mają także funkcję grzania.
Stacjonarny klimatyzator składa się z dwóch elementów (wewnętrznego i zewnętrznego) połączonych specjalnym rurociągiem. W chłodzącym trybie pracy jednostka zewnętrzna pobiera świeże powietrze i podczas gdy ono zostaje schłodzone, ciepło jest oddawane na zewnątrz. Przy pomocy jednego przycisku można odwrócić ten tryb – to na zewnątrz uchodzić będzie powietrze schłodzone, a ciepło trafi wprost do pomieszczeń.
Niektórzy skarżą się na hałas powodowany przez klimatyzatory. Jednak w nowoczesnych urządzeniach jest to tylko drobny szum, który nie przeszkadza w codziennym funkcjonowaniu, a nawet we śnie. Ogrzewanie pomieszczeń przez klimatyzację ma jeden główny plus – ciepło robi się praktycznie od razu. Klimatyzacja ma za zadanie jak najszybciej doprowadzić do wyrównania temperatury do podanego limitu.
Na rynku dostępne są klimatyzatory typu split o różnej mocy, jednak z uwagi na ich specyfikę, używa się ich raczej do “dogrzewania” w okresach przejściowych – wczesną wiosną lub późną jesienią. Jednak jeśli ogrzewasz dom grzejnikami na prąd, ogrzewanie klimatyzatorem będzie dużo tańsze. W miejscach, w których istnieje możliwość ogrzewania gazem lub ogniem z kominka, przeważnie wybierane są te dwie ostatnie opcje.
Warto jednak pamiętać, że ogrzewanie poprzez klimatyzator eliminuje ryzyko pożaru. Możesz wyjść z domu bez obawy, że włączone urządzenie zaprószy ogień. Masz także całkowitą kontrolę nad temperaturą – sam ustalasz konkretny pułap temperatury. Przy grzaniu w kominku zdarza się przesadzić.
Obecnie jedna kWh kosztuje 0,63 zł. Oznacza to, że za godzinną pracę urządzenia o mocy grzewczej 3200 W, które generuje zużycie prądu 1,15 kWh, zapłacimy niecałe 73 grosze. Warto jednak podkreślić, że im wyższa klasa energetyczna, tym niższe zużycie prądu. Dlatego podczas wyboru klimatyzatora warto zapłacić paręset złotych więcej, które zwrócą nam się w niższych rachunkach za prąd.
Same koszty urządzenia zaczynają się od 3 tysięcy wzwyż. Jednak koszt instalacji klimatyzatorów niejednokrotnie sięga połowy ich wartości. Nie jest to więc mały wydatek, ale klimatyzatory z funkcją grzania sprawdzają się przy każdej pogodzie – chłodzą w lecie, grzeją w zimie. Warto w nie zainwestować.
Zdj. główne: Sigmund/unsplash.com