Artykuł sponsorowany
Woda deszczowa nie nadaje się do picia, jednak można wykorzystywać ją na wiele innych sposobów – do podlewania kwiatów, mycia samochodu, a nawet prania i zmywania. Musimy tylko zadbać o odpowiedni system i urządzenia, które będą zbierać, a następnie rozprowadzać deszczówkę.
Prawnie wodę deszczową uznaje się za ściek. Dbamy o to, aby nie zalewała naszego domu i ogrodu, ale płacimy za jej odprowadzenie do kanalizacji. O wiele lepszym sposobem byłoby wykorzystanie deszczówki. Przemyślane działania pozwolą na zmniejszenie zużycia kosztownej wody pitnej. Podczas kilkunastominutowego deszczu można zebrać prawie 200 l wody. Tyle potrzeba na przykład do dwudziestokrotnego spłukania toalety. Jeśli będziemy umiejętnie wykorzystywać deszczówkę, ograniczymy dziennie zużycie wody pitnej nawet o około 80 l.
Co istotne, woda deszczowa nie zawiera magnezu i wapnia, więc jest miękka, a dzięki temu nadaje się do prania i zmywania. Jeżeli chcemy zagospodarować deszczówkę w taki sposób, musimy zadbać o specjalną instalację do jej rozprowadzenia, aby nie mieszała się z wodą pitną. Wówczas opady są gromadzone w zbiorniku i stamtąd rozprowadzane rurami przy użyciu pompy do odbiorników – kranu ogrodowego, spłuczki toaletowej czy pralki.
Wodę deszczową można nie tylko magazynować, lecz także rozsączać. Rozsączanie przypomina naturalny obieg wody w przyrodzie, ponieważ deszczówka z czasem dostaje się w głąb gruntu.
Jednym z najprostszych sposobów na wykorzystanie deszczówki jest właśnie jej rozsączanie. Jego celem jest czasowe zatrzymanie wody opadowej w zbiorniku, z którego później stopniowo przenika ona do wód gruntowych. Prędkość przesiąkania zależy od współczynnika filtracji otaczającego grunt.
Rozsączanie deszczówki pomaga zatrzymać opady w miejscu ich powstania, dzięki czemu możliwe jest odbudowanie zapasów wód podziemnych, które następnie mogą być wykorzystane przez rośliny. Takie działanie korzystnie wpływa na lokalny mikroklimat, a także pozwala zniwelować koszty odprowadzania wody deszczowej do kanalizacji.
Najważniejszym elementem systemu rozsączania wody są zbiorniki magazynujące wodę deszczową. Wśród tego typu urządzeń możemy wyróżnić tunele rozsączające i studnie chłonne.
Tunel rozsączający przypomina komorę bez dna. Pozwala na odprowadzenie nadmiaru wody do gruntu. Jego działanie polega na tworzeniu długich ciągów, które wewnątrz mają dużo wolnej przestrzeni. Zapewnia to swobodny przepływ powietrza i wody. Tunele rozsączające mogą być stosowane do rozsączania wody z różnych wielkości zlewni. Nie trzeba montować ich głęboko, sprawdzą się także pod obciążonym terenem, na przykład w podjeździe.
Studnie chłonne magazynują, a następnie rozsączają zgromadzoną wodę w gruncie. Najczęściej mają kształt dzwonu bez dna, czasami w ich dolnej części są otwory. Tego typu urządzenia charakteryzują się dużą pojemnością retencyjną, co pozwalają na rozłożenie rozsączania w dłuższym czasie. Pojedyncza studnia chłonna jest w stanie odprowadzać wodę deszczową z powierzchni wynoszącej nawet 100 m².
Gdzie szukać urządzeń do rozsączania wody? Można przeglądać oferty marketów budowlanych, jednak o wiele prostszym sposobem są zakupy przez internet. Wśród sklepów internetowych proponujących urządzenia do zbierania wód opadowych można wyróżnić sklep Aquatechnika, w którym doradcy pomogą nam wybrać najlepsze produkty, dopasowane do indywidualnych potrzeb.
Fot.: pixabay.com
