Kupowanie mieszkania w budowie przez długi czas było traktowane jak kupowanie kota w worku. Upadające inwestycje w trakcie realizacji nie sprzyjały budowaniu zaufania do deweloperów. Na szczęście to już przeszłość, ponieważ powstały rachunki powiernicze. Czym one są i co dają? Dowiedz się więcej.
W tzw. ustawie deweloperskiej, czyli ustawie o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego z 2011 roku wprowadzono istnienie mieszkaniowego rachunku powierniczego. Jego zadaniem jest ochrona interesów oraz zainwestowanych pieniędzy przez nabywców nieruchomości, którzy decydują się na jej zakup w trakcie budowy. Czasami decyzję o zakupie mieszkania podejmuje się jeszcze na etapie „dziury w ziemi”, dlatego dla zwiększenia bezpieczeństwa transakcji wprowadzono taką ochronę. Rachunek powierniczy to specjalny rachunek bankowy, który służy do rozliczeń między kupującym a deweloperem. To właśnie na to konto wpłacane są należności określone w terminie i wartości określonej w umowie.
Otwarcie rachunku powierniczego następuje w momencie podpisywania umowy z deweloperem u notariusza. Otwiera i prowadzi go bank, który kontroluje wpływy środków oraz ich wypłatę. Jego działanie jest bardzo proste. Kupujący mieszkanie dokonuje wpłat na rachunek powierniczy zgodnie z harmonogramem i wysokością rat, które ustalono w umowie deweloperskiej. Środki zostają wypłacone deweloperowi przez bank pod warunkiem spełnienia zapisów umowy i terminowego wykonania prac określonych na danym etapie budowy. Dzięki takiemu rozwiązaniu chronione są interesy kupujących mieszkania jeszcze na etapie budowy. Klient ma pewność, że w przypadku niezrealizowania zaplanowanych prac lub ogłoszenia upadłości przez dewelopera, wpłacone środki nie przepadną. O tym, czy trzeba na coś uważać w przypadku rachunku powierniczego, przeczytasz na stronie: https://rankomat.pl/nieruchomosci/rachunek-powierniczy.
Deweloperzy są zobowiązani do prowadzenia jednego z dwóch rodzajów rachunków powierniczych: otwartego lub zamkniętego. Pierwszy rodzaj jest korzystniejszy dla realizującego inwestycję. Bank wypłaca wówczas pieniądze w transzach zgodnie z danym etapem opisanym w harmonogramie inwestycji. Wypłata następuje po weryfikacji stanu budowy przez jej kierownika i uprawnioną osobę z banku. Druga opcja jest lepsza dla kupującego nieruchomość. Zgromadzone środki w całości są wypłacane deweloperowi, dopiero gdy ten wybuduje lokal i przekaże go na własność kupującemu. Nic więc dziwnego, że częściej wykorzystywany jest otwarty rachunek powierniczy.
Rachunek powierniczy otwarty podlega gwarancji bankowej, która zapewnia, że w przypadku upadłości dewelopera lub innych nieprzewidzianych sytuacji, bank wypłaci kupującemu wszystkie pieniądze. Istnieje jeszcze opcja gwarancji ubezpieczeniowej, która działa w podobny sposób, ale kwestiami formalnymi zajmuje się nie bank, a towarzystwo ubezpieczeniowe. Często jest to tańsze rozwiązanie, którego całkowity koszt sprawdzisz na: https://rankomat.pl/.
Zdjęcie główne: Maria Ziegler/unsplash.com
