Artykuł sponsorowany
Budując lub planując budowę domu, zapewne masz mnóstwo wątpliwości. Nowoczesne rozwiązania technologiczne sprawiają, że życie w takim domu będzie o wiele prostsze – a koszty o wiele niższe. Często wiąże się to jednak z wcześniejszą inwestycją w nowoczesne systemy, na przykład system grzewczy. Chcąc mieć energooszczędny dom, musisz zastanowić się nad kilkoma kwestiami. Jakimi?
Przede wszystkim przemyśl koszt całej inwestycji. Zależy Ci na tym, by niskie były jedynie wydatki późniejsze, już po zamontowaniu systemu grzewczego, ale sam jego koszt może być wyższy? A może chcesz, by całość mieściła się w granicach rozsądnego budżetu?
Bez wątpienia dom energooszczędny – a przy tym ekonomiczny i ekologiczny – zapewnią Ci pompy ciepła oraz kolektory słoneczne. To jedne z najnowocześniejszych, najbardziej rozwiniętych technologicznie rozwiązań. Niestety, co za tym idzie, są także jednymi z najdroższych, gdy chodzi o ich instalację, bowiem może wynieść aż do 20 tysięcy złotych. Za to koszty eksploatacji pompy ciepła są jednymi z najniższych, ponieważ nie płaci się za paliwo potrzebne do jej funkcjonowania. Dlaczego? Pompy ciepła wykorzystują bowiem jedynie to, co naturalne. Najtańsze modele tworzą ogrzewanie dzięki zewnętrznemu powietrzu, te droższe – grunt albo wody gruntowe. Ogromnym plusem pomp jest również to, że nie potrzebują dodatkowego obsługiwania ich – wystarczy po prostu włączyć ogrzewanie. Nawet jeżeli podczas budowy domu może wydawać Ci się, że jest to rozwiązanie nieopłacalne, bowiem wydatki związane z instalacją nie zwrócą się szybko, warto pamiętać, że pompy ciepła zdecydowanie podnoszą wartość domu. Jeżeli więc za kilka lat zdecydujesz się na jego sprzedaż, to będzie zdecydowany plus!
Ogrzewanie na gaz nie jest niczym nowym, wręcz przeciwnie – funkcjonuje od dawna i ma wielu zwolenników. Czy faktycznie jest energooszczędne? Choć mogłoby się to wydawać dziwne… Owszem! Co więcej, kotły gazowe są jednym z najpopularniejszych rozwiązań w kwestii budowania energooszczędnych domów. Dlaczego? Ich instalacja jest tania, wynosząc około 4 tysiące złotych, a dodatkowo, podobnie jak w przypadku pomp ciepła, kotły gazowe są urządzeniami bezobsługowymi. Są świetnym rozwiązaniem, bowiem odczytując temperaturę pomieszczenia – nawet jej chwilowe zmiany – dostosowują się do niej, włączając ogrzewanie gdy jest potrzebne i wyłączając je, gdy odpowiednia temperatura zostanie osiągnięta. Zdecydowanym minusem jest zależność od sieci gazowej. Oznacza to, że na terenach poza infrastrukturą miejską, będziemy musieli zakupić kocioł gazowy zasilany z przydomowego zbiornika.
Wydawać by się mogło, że przy ogromie nowoczesnych systemów grzewczych, pellet, węgiel czy ekogroszek powinny odejść w zapomnienie. Paliwa stałe nadal są używane do ogrzewania gospodarstw domowych, jednak stosuje się do tego urządzenia o wiele wyższej jakości niż te, które możemy pamiętać z domów naszych dziadków. Ich koszt to około 10 tysięcy złotych i pomimo wielu unowocześnień, wciąż wymagają obsługi przez człowieka – dorzucenia paliwa raz na kilka dni, usunięcia popiołu i wyczyszczenia. Warto jednak dodać, że ich zaawansowanie sprawia, że niektóre mają także funkcję automatycznego rozpalania.
Świetnym dodatkiem – bowiem mało kto decyduje się jedynie na to rozwiązanie – jest ogrzewanie na prąd. Ze względu na zmienne ceny prądu, to rozwiązanie jest często odradzane, należy jednak pamiętać, że w przypadku domów energooszczędnych koszta te nigdy nie będą wysokie. Co ważniejsze, prąd można wykorzystać na wiele różnych sposobów. Świetnym rozwiązaniem są piece akumulacyjne, które zbierają prąd, gdy obowiązuje tańsza taryfa za prąd, a następnie wykorzystują go w pozostałych miesiącach. Innym świetnym rozwiązaniem są maty zasilane prądem, które stanowią rodzaj ogrzewania płaszczyznowego. Nie musi to być jedynie tak zwana podłogówka. Maty można umieścić również w ścianach czy suficie. Ich użycie sprawi, że odpadną Ci zmartwienia związane z instalacją grzewczą, bowiem zupełnie jej nie komplikują.
